Przepis na wianki jest prosty! Przynajmniej tak twierdzi moja koleżanka Dorotka Hrycaj. Weź garść ziół, świeżych i pachnących, kilka garści kwiatów z ogrodu lub łąki. Reszta to już inwencja twórcza, jak upleść i z czego upleść. Dorota jak powiedziała, tak zrobiła, a raczej uplotła kilka dorodnych wianków z przeznaczeniem do święcenia w kościele z okazji zakończenia Oktawy Bożego Ciała.