Są tam cudowne ogrody, pełne kwiatów, drzew i krzewów. A wśród nich można napotkać rzadkie okazy, prawdopodobnie 300 letnie platany. I od razu przypomina się melodia wyśpiewywana przez Jerzego Połomskiego.
Kiedy znów zakwitną białe bzy,
Z brylantowej rosy, z wonnej mgły,
W parku pod platanem
Pani siądzie z panem,
Da mu słodkie usta rozkochane.
***
Na jednym z dziedzińców Zamku, kierując się do restauracji można zobaczyć rozłożysty platan klonolistny.
Kora na pniu i starszych gałęziach jasno żółtoszara, łuszcząca się obficie cienkimi, dużymi płatami. Świeżo złuszczony pień ma barwę zielonkawoszarą. Długopędy są gwiazdkowato owłosione a w przekroju okrągłe.
3-5 klapowe liście platana klonolistnego przypominają liście klonu.
Kora na pniach szaropopielata łuszcząca się długimi, wąskimi płatami po których zostają bardzo charakterystyczne seledynowożółtawe ślady o dość gładkiej fakturze.
Podobny platan stoi w zamkowym parku
zobacz też: