Przyleciały jaskółki dzisiaj. Od 10 lat przylatują, pewnie z Afryki, może z Indii. Przed moim kuchennym oknem zobaczyłam ich ze trzydzieści, narobiły hałasu. Najwyraźniej były rozczarowane, bo tym razem nie zastały gniazd. Jesienią usunęłam wszystkie, bo były po brzegi wypełnione odchodami wymieszanymi z błotem. Od razu przystąpiły do budowy nowych gniazd, a że budowniczych było zbyt wiele zaczęły się bójki o terytorium. Trzepotały skrzydłami, świergotały piskliwie. Szkoda mi się zrobiło. Pokonały kilka tysięcy km, chciałyby znieść jajka, a tu klapa, nie ma gdzie.
To nie trudne być z przyrodą za pan brat. Wystarczy aparat fotograficzny, kamera, dusza przyrodnika i umiejętność obserwacji świata, który nas otacza
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jaskółka oknówka (Delichon urbica). Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jaskółka oknówka (Delichon urbica). Pokaż wszystkie posty
wtorek, 24 maja 2022
poniedziałek, 24 sierpnia 2020
Jaskółki oknówki zamiast przygotowywać się do odlotu, zajmują się macierzyństwem
Trwają odloty ptaków do ciepłych krajów, głównie do Afryki. Na łąkach widać grupy bocianów, które rozpoczęły sejmiki. Podobnie jak kukułki odlecą pod koniec sierpnia. Jaskółki brzegówki i oknówki oraz skowronki pozostaną do września. Do tego czasu na łąkach będzie można także podziwiać żurawie. Jaskółki dymówki ruszą w drogę w październiku.
W moim oknie przy kuchni od strony północnej jaskółki (Delichon urbica) uwiły sobie gniazdo już w 2012 roku. Nie pytały mnie o zgodę, nie przeszkadzał im miejski gwar. Od tamtej pory przylatują co roku. Na dodatek w sąsiednim pokoju, również od strony północnej też mają gniazdo, wybudowane kilka lat później, dokładnie 4 lata temu w 2016 roku.
Jest końcówka sierpnia, zbliża się termin odlotu, prawdopodobnie odlecą do Afryki i Indii.
Jest końcówka sierpnia, zbliża się termin odlotu, prawdopodobnie odlecą do Afryki i Indii.
Tymczasem w moim gnieździe od kilku dni słucham o każdej porze dnia i nocy ciągłe kwilenie młodych jaskółek. Jest 24 sierpnia, czy zdążą dorosnąć i nauczą się latać na tyle, by nabrać sił na wyruszenie w podróż do ciepłych krajów? A może dorosłe jaskółki odlecą pozostawiając niesamodzielne potomstwo?
Pod koniec lipca znalazłam na parapecie wyrzucone z gniazda rozbite jaja. Widocznie nie chciały wysiadywać drugiego miotu, ponieważ już w tym czasie opiekowały się młodymi pisklakami.
Pod koniec lipca znalazłam na parapecie wyrzucone z gniazda rozbite jaja. Widocznie nie chciały wysiadywać drugiego miotu, ponieważ już w tym czasie opiekowały się młodymi pisklakami.
***
Subskrybuj:
Posty (Atom)